"Ja Agnieszka... łihihihihihi... biorę sobie Ciebie Tomaszu... chlip chlip... za męża, chlip hihihihi chlip, i ślubuję Ci miłość, wierność i...hihihihi... uczciwość małżeńską... chlip chlip chlip chlip... oraz, że Cię nie opuszczę hihihihi... aż do śmierci... tak mi dopomóhuhuhuhuż Panie Boże wszechmogący, w Trójcy jedyny i wszyscy święci... uff."
dziękuję Wam wszystkim. jesteście kochani. to też dzięki Wam ten dzień był taki niesamowity. =*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
łihihihi :D to jeszcze nie koniec śmiechu! przygotujcie się na historię o pachołku, psie, mięsie i oporowie :P
OdpowiedzUsuńo maj gad! właśnie rozkminiliśmy jak obejrzeć filmy na kompie, więc nie mogę się doczekać łiihihihihihi
OdpowiedzUsuńo właśnie! ja też chcę je zobaczyć :D
OdpowiedzUsuńwezmę kamerę jutro to obejrzymy ^^
OdpowiedzUsuńgratulujeeee!!! Ale czad xD życzę Ci samych budujących chwil z Twoim mężem :)))
OdpowiedzUsuń