piątek, 2 kwietnia 2010

pierwszy kwietnia!

stoimy na przejściu dla pieszych, Sokół dzwoni do Szczupaka:
Sokół: cześć Szczupak, zgadnij skąd wracamy?
Szczupak: no nie wiem... skąd?
Sokół: a byliśmy z Agą u ginekologa i zgadnij co?
Szczupak: no nie pieeeeeeerdooooool!... nie pierdooooool!
Sokół: jakbym nie pierdolił, to nie byłbyś wujkiem ;P
Szczupak: no nie pierdol.... naprawdę?
Sokół: nie, prima aprilis!
Szczupak: WY CHUJE!

jedyne, czego żałuję, to że nie mogłam zobaczyć jego miny :) wujek Szczupak jeszcze troszkę musi poczekać :)

1 komentarz:

  1. indywidualistka9 maja 2010 03:15

    hahahaha xD genialna scena! ja tez bym chciala zobaczyc Jego minę :p

    OdpowiedzUsuń