mnóstwo śmiechu, kilka łez
niezliczone ilości alkoholi różnych i niewystarczające dawki snu
Gienek wygrał X-factor, my wygraliśmy 4 piwa pod zawleczką :)
Szczuki nie poleciał w niedzielę, Sokół się ucieszył z tej niespodzianki...
ale teraz już wyjechał na serio. mamy więc 3 tygodnie na odpoczynek i sen, a potem od nowa :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz