z każdym kolejnym -ićiem w notatkach, powiększa się wielka czarna dziura w mojej głowie i narasta panika :(
trzecia kawa właśnie zaparzona. tym razem bez mleka, bo się już skończyło...
a Tomki na piwie! ja też chcę! *rozpacz*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz