środa, 23 stycznia 2013

...i pojechał

pierwsze rozstanie niby tylko do piątku wieczorem, a jednak mam takie dziwne uczucie w środku. przez najbliższe pół roku tak właśnie będzie - oczekiwanie od niedzieli popołudniu do piątku wieczorem.

te wszystkie popakowane kartony i puste regały jeszcze tylko potęgują niemiłe wrażenie pustki. ehhh

2 komentarze:

  1. Zanim się spojrzysz pół roku minie, i już będę przy Was!

    OdpowiedzUsuń
  2. mam nadzieję, że jesteś moim mężem Anonimowy Anonimowy, bo innego nie chcę przy mnie :O

    OdpowiedzUsuń