wtorek, 26 marca 2013

kryzys

pierwsze dziesięć dni z córcią były idealne.
teraz zaczęły się małe problemy i marudzenia i bóle brzuszka i kiedy ona płacze, a ja nie wiem dlaczego i nie umiem jej pomóc, sama zaczynam płakać.
i wtedy wchodzi mama, mówi, że nie mogę płakać, bo ona to wszystko czuje, bierze ją i uspokaja, mimo że ja nie mogłam jej uspokoić od godziny.
i wtedy jeszcze bardziej płaczę, bo czuję, że ją zawodzę :(

jak wyciszyć negatywne emocje?

2 komentarze:

  1. Maliku ^^ negatywne emocje załatwia się tylko pozytywnymi myślami i emocjami :) dasz radę!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bahoo Bahoo *tuli* pozytywne mysli rzeczywiście działają i już ogarniam tego całkiem Małego Małego :3 powoli chyba damy radę zaiste!

    OdpowiedzUsuń